sobota, 24 listopada 2012

42. make up

coś nie mam weny z tą galą, jak słowo daję -,-
ale taki mały odcinek daję, no żeby nie było ;)


*

- No to zaczynamy. - mruknęłam do siebie. W okół była cisza. Spojrzałam w lustro smętnym wzrokiem i pomyślałam, że chyba mnie doszczętnie powaliło, że idę na tę galę i do tego jeszcze mam taką sukienkę, że właściwie więcej jej nie ma, jak jest. 
Skrzywiłam się jeszcze, zdjęłam ubrania i weszłam pod prysznic. Wraz z wodą spływały ze mnie wszystkie emocje. Złość na Reva i ziarna niepokoju, które on sam zasiał, po prostu zniknęły. Zdenerwowanie i mała trema przed wystrojeniem się wyparowały. Niestety to nie było wszystko, bo wraz z tymi uczuciami odeszło też szczęście i podekscytowanie. To dobrze znane i bardzo przyjemne napięcie przed wyjściem gdzieś zelżało i zastąpiła je kompletna obojętność. Nie wiem czy to dobrze.. zapewne nie. Tylko jakoś dziwnie mnie to nie obchodzi. 
Wyłączyłam natrysk i sięgnęłam po kremowy, puchaty ręcznik. Owinęłam się nim ciasno i wyszłam z łazienki.
- Z rana takie widoki? - od razu zapytał Rev.
- Zaraz się ubiorę.
- Ale nie musisz. - wstał i podszedł do mnie blisko.
- Mimo to i tak się ubiorę. - spojrzałam w bok. 
- Eh, czyli jesteś jeszcze na mnie zła.
- Jakoś mi obojętnie wiesz? A poza tym, to byłam pewna, że to ty jesteś na mnie zły. Zasłużyłam sobie tak kopiąc. - wzruszyłam ramionami i dalej nie chciałam na niego spojrzeć.
- Słuchaj, ja to wszystko wyjaśnię. Ta piosenka... pisałem ją, kiedy miałem chwile zwątpienia. Na pewno też miałaś taki czas i wiesz, że nie jest łatwo utrzymać się na powierzchni. Ja zacząłem się topić, a ten tekst był moja brzytwą, za którą mogłem chwycić.
- Tak, znam to.. ale wiesz czemu mnie to wkurzyło? Bo się o ciebie cholernie martwię. - odpowiedziałam za niego. - Zresztą myślę, że zdajesz sobie z tego sprawę. 
- Masz rację.. no przepraszam.. ale postaraj się choć trochę to zrozumieć. - spojrzał na mnie niepewnie, niemal z błaganiem w oczach. 
- Postaram się, ale nic nie obiecuję. Wiesz, że to trudne. Powiedz mi dlaczego tak się czułeś i kiedy to było?
- Dawno. A7x się dopiero zaczynało, więc zrobiliśmy sobie z Gatesem Pinkly Smooth, to pewnie wiesz. Wiesz też, że na początku trudno jest coś zrobić, jak się nie ma kasy, ani możliwości. Były takie momenty, gdy po prostu się upijałem w trupa i leżałem gdzieś, całkiem w swoim świecie. Zapewne w jednej z takich chwil miałem ze sobą kartkę i długopis, bo gdy się obudziłem wszystko leżało wokół mnie. Spisałem to na czysto, schowałem i dopiero niedawno to odkopałem. Nie chcę tego wyrzucać.. - zwiesił głos.
- To nie wyrzucaj. To jest dobre, trzeba to tylko dopracować. Jednak wiem, że takich rzeczy nie pisze się bez przyczyny, dlatego się martwiłam.
- To bardzo miłe uczucie, jak ktoś się troszczy. - uśmiechnął się lekko i przyciągnął mnie do siebie.
- Zamoczę ci koszulkę. - zauważyłam.
- A tam koszulka. - zamruczał. - Są ważniejsze sprawy niż koszulka.. i to o wiele. - poruszył brwiami, a jego ręce powędrowały pod ręcznik. - Widzę, że masz taki słaby humor, może by cię tak troszkę rozruszać? - wyszeptał mi do ucha. Od jego oddechu przeszły mnie dreszcze i całe moje ciało przestało słuchać się rozumu. Przylgnęłam do Jimmiego.
- A masz ochotę? - zapytałam, patrząc na niego spod rzęs.
- Zawsze i wszędzie. - powiedział. Poruszył ręcznikiem tak, że opadł na ziemię. - Ups?
- To nie fair. Ja nie mam tak łatwo. - sięgnęłam rękami i ściągnęłam z niego koszulkę, a potem pocałowałam każdą literę w słowie 'fikcja', wytatuowanym na mostku. Rev chwycił moją twarz w obydwie dłonie i pocałował mnie mocno, a po chwili zatopił twarz w moich mokrych włosach.
- Dziś pachniesz wanilią. Znowu mój ulubiony zapach. - podniósł mnie i posadził na oparciu kanapy.
- No co, mam teraz czekać? - oburzyłam się i zeskoczyłam. - Ja to zrobię. - odtrąciłam jego ręce od paska i sama ściągnęłam mu spodnie. - Ładne masz bokserki. Tylko, że bałwanki wyszły już z mody. - zadrwiłam.
- Oh ty! Jak cię złapię.. - warknął i rzucił się na mnie. Wrzasnęłam i zaczęłam uciekać. No tak, nie ma to jak ganianie się po pokoju hotelowym z gołym tyłkiem. W końcu dałam się złapać i wylądowałam na łóżku, pod Jimmym. - No i warto było się nabijać? - zapytał i ugryzł mnie lekko w szyję.
- Z ciebie zawsze. 
- Słyszałaś, że seks z rana jest bardzo, ale to bardzo rozbudzający i daje dobry humor?
- To na co jeszcze czekasz? - uniosłam brew.
- Zaraz dostaniesz klapsa.
- Czekam. - zaczęłam niekontrolowanie rechotać. 

34 komentarze:

Joanna pisze...

Jak człowiek z rana trochę popieprzy, to dzień potem lepszy.... Sorry nie mogę, ale mi się od razu przypomniało. Revuś erotoman w akcji! Od razu łapki pod ręcznik, a co!! Ale oto proszę państwa ręcznika już nie ma, za to są gatki w bałwanki. Ostro siostro, nie pogadasz!!! Fajno, że temperatura między nimi trochę wzrosła. Nie dziwię się Ari, że się o niego martwi. Mam nadzieję, że nic się między nimi nie zepsuje.
Ja chcę jeszcze!!!! Mało!! Mało! Mało! Nie pijemy wódki, bo odcinek jest za krótki!!

Anonimowy pisze...

Ooo gorącoo ;D Tak na lepsze samopoczucie zawsze spoko ;p Gatki w bałwanki mnie położyły.. Cicho, bardzo modne, hit sezonu! Nie no fajnie, fajnie.. Dawaj coś dłuższego ;p

Jenny pisze...

Powiem tylko tyle HOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOT.
Dobrze, że wyjaśniła się ta sprawa z tekstem, bo sama trochę się bałam... Ale na szczęście sytuacja opanowana, gorący poranek, żyć nie umierać!
Takie krótkie te odcinki, że nie zdążę się dobrze wczuć, a tu już koniec :( Pisz częściej moja droga! Czekam na nexta
;*

Anonimowy pisze...

Wybacz ze nie zaglądałam, ale zgubiłam adres tego bloga :)
Heheh, bokserki w bałwanki xd!!!
Nonono, ale się rozkręca! :)

teczanapustyni.bloog.pl

Joanna pisze...

I want next, because..

Caught up in this madness too blind to see
Woke animal feelings in me
Took over my sense and I lost control
I'll taste your blood tonight

Joanna pisze...

Give me nextx because...

You know I make you wanna scream
You know I make you wanna run from me baby
but know it's too late you've wasted all your time

Joanna pisze...

Soo next or...

Relax while you're closing your eyes to me
So warm as I'm setting you free
With your arms by your side there's no struggling
Pleasure's all mine this time

Joanna pisze...

Give me next ...

You know I make you wanna scream
You know I make you wanna run from me baby
but know it's too late you've wasted all your time

Joanna pisze...

I want neeeeeeext!!

You know I make you wanna scream
You know I make you wanna run from me baby
but know it's too late you've wasted all your time

Joanna pisze...

So!!!!

We've all had a time where we've lost control
We've all had our time to grow
I'm hoping I'm wrong but I know I'm right
I'll hunt again one night

Joanna pisze...

You make the decision...

You know I make you wanna scream
You know I make you wanna run from me baby
but know it's too late you've wasted all your time

Joanna pisze...

Give me next!!

Cherishing, those feelings pleasuring
Cover me, unwanted clemency
Scream till there's silence
Scream while there's life left, vanishing
Scream from the pleasure unmask your desire
perishing

Joanna pisze...

You know...

Some live repressing their instinctive feelings
Protest the way we're built don't point the blame on me

Joanna pisze...

And You will be...

Scream, Scream, Scream the way you would
if I ravaged your body
Scream, Scream, Scream the way you would if I ravaged your mind

Joanna pisze...

And....

Cherishing, those feelings pleasuring
Cover me, unwanted clemency
Scream till there's silence
Scream while there's life left, vanishing
Scream from the pleasure unmask your desire
perishing

Joanna pisze...

Sooo please give me the next, because this song is toooooo looooooooooooooooooooooooong!!!

Joanna pisze...

I want next!!!

When I look into your eyes
I can see a love restrained
But darling when I hold you
Don't you know I feel the same

Joanna pisze...

So You know...

Cause nothin' lasts forever
And we both know hearts can change
And it's hard to hold a candle
In the cold November rain

Joanna pisze...

Next...

We've been through this such a long time
Just tryin' to kill the pain

Joanna pisze...

I want next..

But lovers always come and lovers always go
And no one's really sure who's lettin' go today
Walking away

Joanna pisze...

So...
If we could take the time to lay it on the line
I could rest my head
just knowin' that you were mine
All mine
So if you want to love me
then darlin' don't refrain
I'll just end up walkin'
in the cold November rain

Joanna pisze...

I don't know...

Do you need some time.. on your own
Do you need some time.. all alone
Everybody needs some time.. on their own
Don't you know you need some time.. all alone

Joanna pisze...

Me too... and

I know it's hard to keep an open heart
When even friends seem out to harm you
But if you could heal a broken heart
Wouldn't time be out to charm you

Joanna pisze...

Please give me the next cause...

Sometimes I need some time.. on my own
Sometimes I need some time.. all alone
Everybody needs some time.. on their own
Don't you know you need some time.. all alone

Joanna pisze...

I want next!

And when your fears subside
and shadows still remain
I know that you can love me
when there's no one left to blame
So never mind the darkness
we still can find a way
Cause nothin' lasts forever
even cold November rain

Joanna pisze...

Give the next cause...

Don't ya think that you need somebody
Don't ya think that you need someone
Everybody needs somebody
You're not the only one
You're not the only one

Joanna pisze...

Lud domaga się nexta!!!

Joanna pisze...

Ahmed ma nowe bombki i chce je wypróbować, więc take the shoot i daj nam nexta!!!!

Joanna pisze...

Czekamy już tak długoooooooooooooooooooo!!!!!

Joanna pisze...

Więc prosimy o nexta, cause Pink is the new Black!!!!

Caroline Sanders pisze...

Świetny blog :33

Isabella. pisze...

Zaraz coś Ci zrobię. Pisz ! <3

Joanna pisze...

Pisaj i dawaj w końcu!!!

Joanna pisze...

http://mem.kwejk.pl/mem/puszek.html

Prześlij komentarz